Już dziś startuje sezon , na otwarcie sezonu przyotowano nam mecz Boston Celtics - New York Knicks godzina 18:00 , Dallas Mavericks - Miami Heat godzina 20:30 , no a o godzinie 23:00 to na co wszyscy czekamy mecz Los Angeles Lakers - Chicago Bulls , pomimo braku spektakularnych wzmocnien Lakers to w dalszym ciagu jedna z czołowych drużyn na zachodzie , starcie Kobego Bryanta z Derrickiem Rose bedzie wspaniałą ucztą dla każdego fana NBA .
Drużyna z miasta Aniołów po nieudanych próbach ściagnięcia Chrisa Paula i Dwighta Howarda oraz stracie najlepszego rezerwowego ligi Lamara Odoma musiał posiłkować sie słabszymi zawodnikami wybór padł na Troy'a Murphy'ego , Jasona Kapono oraz Josha McRobertsa , niestety nie zobaczymy na parkiecie także podstawowego centra Andrew Bynuma ktory jest zawieszony za brutalny faul na JJ Barei .
Przypuszczalne składy :
LAL : Derek Fisher Kobe Bryant Metta World Peace Josh McRoberts Pau Gasol
Bulls : Derrick Rose Richard Hamilton Luol Deng Carlos Boozer Joakim Noah
Mecz będzie można obejrzeć na "Internet League Pass" (darmowy do 9 stycznia 2012) lub na antenie Canal+ Sport oraz oczywiście przez różne internetowe "streamy". W te święta najemy się zarówno przy stole, jak i przed telewizorem/monitorem.
Po meczu Bulls Czekaja nas kolene mecze Orlando Magic - Oklahoma City Thunder godzina 2:00 , a na koniec maratonu mecz Golden State Warriors - Los Angeles Clippers Godzina 4:30
GO BULLS !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz